Archiwum / Newsletter 7

Zmieniam newsletter + AI w przeglądarce? 🧠 Zobacz, jak usprawnić codzienną pracę online

Cześć ,

Czytasz właśnie 7 edycję newslettera Ogarniam Technologię 😎.

Dzisiaj testuję kilka zmian w newsletterze — statystyki pokazują, że z każdą edycją mniej osób otwiera maile i klika w polecane linki. Bardzo mi zależy, żeby ten newsletter był naprawdę użyteczny i każdego tygodnia dostarczał Ci konkretów, które możesz od razu sprawdzić, wdrożyć albo wykorzystać w pracy.

Dlatego od dziś:

  • Piszę krócej i konkretniej.
  • Skupię się na tematach z obszaru AI, automatyzacji i self-hostingu.
  • Nie wspominam o kontach na Facebooku, Insta czy kanale YouTube – przynajmniej dopóki nie pojawi się tam coś naprawdę wartościowego 🤞.

Jeżeli te zmiany nie wypalą – będziemy szukali dalej 🤘.

Na koniec jeszcze dobra wiadomość: ogarniam.tech ma już archiwum newslettera! Pierwsze 2–3 edycje mają trochę błędów – pisałem je, zanim ogarnąłem sensowne narzędzie do korekty 😉

Dołącz do newslettera Ogarniam Technologię 👉

Jeśli chcesz dostawać kolejne edycje na świeżo — zanim trafią tutaj — dołącz do ponad 700 osób, które już ogarniają technologię razem ze mną.

Zero spamu. Możesz wypisać się w każdej chwili.
Poznaj naszą politykę prywatności.

INSIGHT

Produktywność, AI i prywatność? 4 mniej znane przeglądarki, które warto przetestować.

Pewnie masz swoją ulubioną przeglądarkę — Chrome, Edge, Safari, Firefox, czy Operę. Osobiście – od dawna preferuję Firefox, ale zacząłem myśleć o zmianie. Większość z popularnych przeglądarek (poza Safari i Firefox) korzysta z tego samego „silnika” – Chromium (a bardziej precyzyjnie – Blink).

W ostatnich latach powstało jednak sporo nowych przeglądarek, w większości – również opartych o Chromium, które zdecydowanie warto sprawdzić. Jeżeli korzystasz z przeglądarki dużo (dla wielu profesjonalistów jest to narzędzie nr 1) – możesz zyskać sporego kopa w produktywności, jeśli się przesiądziesz.

Poniżej znajdziesz moje 4 propozycje, które warto sprawdzić.

Arc – świetna ergonomia pracy, niestety – już nie wspierana

Historia Arc’a jest krótka – testy przeglądarki rozpoczęły się w 2022 (na początku dla macOS, wersję dla Windows udostępniono w kwietniu 2024). W grudniu 2024 rozwój został wstrzymany, a dwa miesiące temu twórcy (The Browser Company) potwierdzili, że przeglądarka nie będzie dostawała nowych funkcji, jedynie krytyczne poprawki bezpieczeństwa i błędów. Arc wciąż działa, ale natrafiłem na wzmianki o irytujących błędach, których nie naprawiono. Jeżeli myślisz, że to powinno ją dyskwalifikować – poczekaj chwilę, jest powód, dla którego warto przetestować 😉.

Przeglądarka ARC

Co daje Arc?

  • Świetny sidebar (menu boczne), które pozwala nam zarządzać otwartymi kartami, przypinać je i dodawać zakładki.
  • Przestrzenie – które pozwalają odseparować obszary pracy. To bardzo pomocne – w jednym obszarze jesteś zalogowana/y do sociali, w innym konta firmowe, w innym – śmieszki 😉.
  • Podział ekranu – a więc możliwość pracy z kilkoma stronami jednocześnie, w ramach jednego okna przeglądarki. Działa dobrze z przestrzeniami i sidebar’em.
  • Spoko interfejs – możesz np. ustawić osobny kolor dla każdej przestrzeni, ale w zasadzie cały UI jest fajnie przemyślany.

Osobiście testuję Arc od ~2 tygodni – wcześniej zniechęcała mnie konieczność założenia konta. To jeden z minusów Arc – część danych o naszym wykorzystaniu z pewnością trafia do producenta za pomocą wbudowanej telemetrii.

Jeżeli to brzmi ciekawie – sprawdź Arc na stronie arc.net, wciąż można założyć konto i pobrać przeglądarkę. A konto Arc przyda Ci się także do…

Dia – nowa przeglądarka AI od… The Browser Company

Twórcy zastrzegają się, że to nie jest Arc 2.0 😉. Obecnie Dia jest na etapie beta (to taka próba generalna przed premierą produktu) – a więc można ją testować. Możesz do niej uzyskać dostęp na stronie diabrowser.com, pod warunkiem, że:

  • Posiadasz konto Arc.
  • Masz Mac’a – obecnie tylko wersja na macOS jest dostępna w beta.

Dia „na papierze” wygląda bardzo obiecująco – mam nadzieję, że już za kilka dni będę mógł ją przetestować. Główna idea, która jej przyświeca to wsparcie całej pracy z przeglądarką przez AI – bez czasochłonnego kopiowania, przeklejania, przełączania zakładek itd… Scenariusze, o których wspominają twórcy to, m.in.:

  • Możemy „rozmawiać” z zakładkami – np. załączając stronę z twoim feedem na X, możesz napisać „co ciekawego dzieje się dzisiaj na X”, aby dostać odpowiedzi oparte na Twoim profilu.
  • Możesz jako kontekst rozmowy dodać wszystkie zakładki – np. masz kilka ofert na Bookingu, dodajesz je do promptu i prosisz o podsumowanie i ocenę propozycji.
  • Możesz dodawać nowe „umiejętności” (skill) – definiujesz komendę np. /podsumuj i wskazać prompt dla tej komendy – np. podsumuj zawartość danej strony w języku angielskim, 3-5 zdań, na potrzeby archiwum newslettera. Widzę tu spory potencjał, aby mieć pod ręką wszystkie prompty, które przydają się w kontekście analizy treści online.

Oczywiście funkcji jest więcej, sam sidebar, o którym wspomniałem w opisie Arc, również jest już dostępny w Dia 😉. Będę testował i dam Wam znać czy warto.

Brave – maksymalna prywatność

Brave ma już kilka lat (działa od 2016), ale wciąż jest mało popularne. Jest oparta na Chromium i obiecuje przede wszystkim prywatność. (domyślnie blokuje reklamy i trackery). Można z niej korzystać bez logowania i bez zakładania konta – podstawowe funkcje działają od razu po instalacji. Przeglądarkę pobierzesz na brave.com.

Ciekawsze rozwiązania Brave’a to:

  • Tryb Tor – opcja prywatnego okna, które korzysta z sieci Tor. Pozwala dodatkowo ukryć adres IP i szyfrować ruch, choć działa wolniej niż zwykłe przeglądanie.
  • BAT (Basic Attention Token) – Brave oferuje własny system reklam: są one opcjonalne, mniej inwazyjne i można za nie otrzymywać kryptowalutę (BAT). Tokeny te można przekazać twórcom stron lub zatrzymać – ale nie jest to obowiązkowe.
  • IPFS (InterPlanetary File System) – obsługa zdecentralizowanego systemu plików, który pozwala ładować niektóre treści spoza klasycznego hostingu. Głównie dla zaawansowanych użytkowników.

Brave budzi mieszane opinie: z jednej strony promuje prywatność, z drugiej – wprowadza swój system reklam i kryptowalut, co nie wszystkim odpowiada. Twórcy przeglądarki są bardzo aktywni w mediach i znani z krytyki firm takich jak Google czy Mozilla. Przyznaję bez bicia – sam nie korzystam, ale zainstalowałem, aby ekspresowo przetestować – i chyba nie zostanę na dłużej. Kto wie – być może Tobie przypadnie do gustu.

Perplexity Comet – wracamy do AI

Kolejna przeglądarka, która wciąż jest w fazie testów. I o ile nie posiadasz subskrypcji Perplexity Max (200 USD / miesiąc) – musisz poczekać. Na stronie comet.perplexity.ai można zapisać się na listę oczekujących, aby otrzymać informację, kiedy dostęp do Comet zostanie otwarty.

Comet to projekt Perplexity – przeglądarka zbudowana na Chromium, zaprojektowana od początku z myślą o integracji AI. Zamiast klasycznego wyszukiwania i przełączania kart, użytkownik może korzystać z bocznego panelu z asystentem, który „widzi” aktualnie przeglądaną stronę i podpowiada w kontekście. Może to być streszczenie artykułu, porównanie produktów, propozycja dalszych kroków (np. zapisz do kalendarza, zarezerwuj coś, wyślij maila).

Przeglądarka działa płynnie, wspiera rozszerzenia Chrome i pozwala przenieść ustawienia oraz zakładki jednym kliknięciem. Perplexity deklaruje, że historia przeglądania przechowywana jest lokalnie i nie trafia do ich modeli.

Na razie to bardziej eksperyment dla entuzjastów i testerów – ale widać, że Comet ma ambicje być nie tylko AI-pomocnikiem, ale pełnoprawnym następcą Chrome.

Podsumowanie

Jeśli szukasz sposobu na to, żeby przeglądarka naprawdę wspierała Twój workflow – warto wyjść poza oczywisty wybór typu Chrome czy Safari. Nowe podejścia, jak te prezentowane przez Arc, Brave, Dia czy Comet, pokazują, że interfejs i sposób interakcji z siecią da się zaprojektować na nowo – bardziej produktywnie, bardziej świadomie, z AI na pokładzie.

Sam od 2 tygodni działam na Arc i powoli odkrywam, że wiele codziennych nawyków można zastąpić sprytniejszymi rozwiązaniami. Dia czeka na testy (już niebawem), Comet — na otwarty dostęp. A Brave? To dobry benchmark: stabilna, szybka, inna – choć nie dla każdego.

Daj znać, jeśli udało Ci się przetestować którąś z propozycji – chętnie przeczytam, co się u Ciebie sprawdziło, a co nie.

DO SPRAWDZENIA

Linki i newsy

🧠 Nowy, chiński model LLM (open-source)

Chiński lab Moonshot AI (wspierany przez m.in. Alibaba) wypuścił model Kimi K2 – na licencji open-source. Jest to chyba największy obecnie dostępny model open-source i w benchmarkach osiąga wyniki lepsze od flagowych modeli od OpenAI czy Anthropic. Można przetestować na kimi.com (darmowe konto nie ma limitów wykorzystania). Jeżeli wolisz nie rozmawiać z Chińskimi serwerami – możesz sprawdzić demo Kimi K2 na Hugging Face (z prawej strony ekranu jest małe okienko czata), a jeżeli masz maszynę z 16 kartami Nvidia H100 – możesz ściągnąć cały model i uruchomić go lokalnie 😅.

🤏 Optymalizuj grafiki lokalnie

Mazanoke to lokalny, darmowy optimizer dla plików graficznych. Jeżeli wiesz, jak odpalić kontener Docker’a i pracujesz z plikami graficznymi na potrzeby swojego bloga czy mediów społecznościowych – Mazanoke może stać się bardzo przydatnym narzędziem w Twoim arsenale. Program pozwala na, np.:

  • optymalizację jakości,
  • konwersje pomiędzy typami plików (wspiera także WebP – format polecany przez Google, który pomaga w uzyskaniu dobrych wyników na PageSpeed Insight),
  • usuwanie danych EXIF (które mogą zawierać np. współrzędne GPS w przypadku zdjęć z telefonu).

Przetwarzanie plików odbywa się lokalnie, dane nie opuszczają Twojej sieci. Warto sprawdzić!

🎨 Prompt do generowania świetnych ikon

Prompt do generowania realistycznych, izometrycznych obrazów w ChatGPT od fiko.design (który znalazłem tutaj na X). Działa super, w ostatnim odcinku newslettera wykorzystałem go do stworzenia ilustracji do opisu książki Taleba „Black Swan”. Polecam!

Subject: [co ma przedstawiać ilustracja].

Style: high-quality digital illustration of a small, 3D-rendered object in isometric perspective. Use realistic materials, each with appropriate textures and color. Lighting is soft but natural, creating clear highlights and shadows to enhance depth and material cues. The object must *not* sit on a platform. Instead, add a gentle contact shadow that begins dark at the touch-point and fades smoothly to 0 % opacity within a few pixels, ensuring it blends on any background. Color palette should feel realistic and varied to reflect the actual subject, avoiding a monotone or artificial look. Include small meaningful details that improve clarity and recognizability. Center the object against a transparent background. The overall feel should be vivid, polished, and ideal for modern app icons or editorial illustrations.

fiko.design

TO LAMBORGHINI MOŻE BYĆ TWOJE...

Rozwój

Dzisiaj chciałbym Ci polecić książkę Richarda Feynmana. Feynman był wybitnym fizykiem, laureatem Nagrody Nobla, ale przede wszystkim – prawdziwym mistrzem uczenia się, rozumienia i tłumaczenia w prosty i przejrzysty sposób bardzo złożonych mechanizmów, które rządzą światem. Do tego – miał świetne poczucie humoru.

Surely youre joking Mr Feynman

Jego książka „Pan raczy żartować, panie Feynman” (Surely You're Joking, Mr. Feynman!) jest pełna anegdot, które pokazują, jak dużo daje ciekawość, luz i zadawanie (pozornie głupich) pytań. To pozycja, która potrafi odblokować nowe podejście do nauki, pracy i.... życia w ogóle.

Jeżeli chcesz zobaczyć, w jak zaskakujący i błyskotliwy sposób opowiadał o fizyce, gorąco polecam także video na YouTube – Fun to Imagine. Ja swój etap fascynacji Feynmanem miałem wiele lat temu, natomiast myśląc o czymś wartościowym do dzisiejszego newslettera, wpadłem, jak zawsze, w otchłań YouTuba i obejrzałem (po raz n-ty) ten krótki fragment z Fun to Imagine, w którym Feynman tłumaczy, czym jest ogień 🔥.

BUILDING-IN-PUBLIC

O newsletterze

Trochę już o newsletterze napisałem na początku wiadomości. Mam wielką nadzieję, że kolejne edycje będą dla Ciebie coraz bardziej wartościowe.

W ubiegłym tygodniu miałem małą przerwę w promowaniu newslettera za pomocą reklam, dlatego ten odcinek dotrze do zaledwie 70 osób więcej niż poprzednia edycja (licznik pokazuje ok. 770 subskrybentów).

Jeszcze raz – wielkie dzięki, że czytasz 🙏. A jeżeli masz jakieś uwagi do dzisiejszego odcinka – kliknij „odpisz” i podziel się nimi 🙂.

Udanego tygodnia i do usłyszenia!

Pozdrawiam

Kuba Jaszczur

kuba jaszczur / ogarniam technologię newsletter

Dołącz do newslettera Ogarniam Technologię 👉

Jeśli chcesz dostawać kolejne edycje na świeżo — zanim trafią tutaj — dołącz do ponad 700 osób, które już ogarniają technologię razem ze mną.

Zero spamu. Możesz wypisać się w każdej chwili.
Poznaj naszą politykę prywatności.